Trudny początek

Każdorazowo, gdy zaczynamy pracę, trudno jest się do niej wdrożyć. Dotyczy to nie tylko osób, które pierwszy raz w życiu podejmują zatrudnienie w Iłowie, ale i tych, którzy po dłuższej przerwie szukają swojego miejsca na rynku pracy. Co więcej, ma to znaczenie także dla osób, które w drodze rozwoju zawodowego zdobywają nowe kwalifikacje, przebranżawiają się i szukają pracy w nowo wyuczonym zawodzie, profesji.

Iłowa to niewielka gmina, w której trudno oczekiwać, że pracodawcy będą konkurować o pracownika. Zwykle sytuacja jest odwrotna, gdy kandydatów jest co najmniej kilku na jedno miejsce pracy. Każda rekrutacja na nowe miejsce pracy to stres, bez znaczenia czy proces rekrutacji odbywa się u lokalnego, znanego pracodawcy czy też poza Iłową. Podjecie pracy to również wielki wysiłek. Najpierw trzeba poznać zasady panujące w firmie, dostosować się do obowiązujących procedur, czasu pracy, zwyczajów.

Bez względu na to, czy jesteśmy idealnymi fachowcami w danej dziedzinie, zawsze musimy się wiele nauczyć na początek, chociażby o firmie, nawiązać relacje ze współpracownikami, jak i wypracować sobie pozycje w firmie. Zadania te łatwiej jest zrealizować, mając już jakieś doświadczenie zawodowe, wówczas jest nam łatwiej, ale i nas traktuje się nieco inaczej. O wiele trudniej mają ci, którzy pierwszy raz są zatrudniani, wszystko jest dla nich nowością. A początki bywają znamienne, na długo pamięta się pierwszą pracę, może ona nas zachęcić, jak i zniechęcić do dalszej kariery zawodowej.